Ja, największy z Was Ciało - ogień, a usta - las Obok alfabetów, ja Najdziwniejszą z dróg Próbuję sam Śpiewam wszystkim statkom, co Pierwsze zrozumiały mnie Nie chcę dłużej już pod prąd I szczerze nigdy nie chciałem ♪ Mówią, "Inność dwie strony ma" Dla mnie każda z nich, to ta, zła To szaleństwo, to szaleństwo W dół ściąga mnie Chęć przetrwania Śmieje w twarz mi się Śpiewam wrakom statków, co Pierwsze zrozumiały mnie Nie chcę dłużej już pod prąd I szczerze nigdy nie chciałem ♪ Chcę być delfinem Chcę opaść i wtulić się w dno Chcę zrezygnować ♪ Zmienić tło