Dzień dobry pani Poproszę bułek sześć Będę miał gościa, więc wezmę bułek Dwa razy więcej Dwa razy więcej Wezmę też wino Na winach nie znam się Poproszę zatem to z rowerem Na etykiecie Na etykiecie Dzień dobry panu Poproszę bilet raz Zaprosił mnie, więc pojadę I nie wiem co będzie Nie wiem co będzie Nie mam walizki Nie zwiedzam często miast Woda, sukienka, perfumy I zmęczone serce Zmęczone serce Nie wiem, czy to coś więcej I co tu robią rumieńce? Dzień dobry pani Prosimy ramek sześć I trzy doniczki, by kwiatki mieć Na parapecie Na parapecie Drewniany parkiet Mieszkanie numer pięć Wino z rowerem Bo dziś szczególna Data i miejsce Data i miejsce Już wiem, że to coś więcej Wciąż mam rumieńce