Nie znam słowa Nie znam nawet twego cienia Nie znam myśli Jest za trudna mowa ciała Papilarne linie mocno nieczytelne są Oczy tańczą jakbym dla nich nie istniała Czy dowiem się z gazet, co teraz czujesz? Czy dowiem się kiedyś jak mnie rysujesz w głowie? Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie, nigdy nie dobije się Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie, nigdy nie dobije się Moje słowa, są wokół twego Ciebie Nie ląduje, jest za krótka fala dźwięku Zbyt niezdarne próby ciągłej konfrontacji są Usta milczą, tak by nie dopuścić lęku Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie dobije się do Ciebie Nie, nigdy nie dobije się Krzyki rozchodzą się na wschodni brzeg Walą z wiatrem, tak by słyszeć je Miraż powoli rozmywa się Plan doskonały krótkoskrzydły jest W mgnieniu oka głowa w piach Tworze pozory, ukrywając strach Biegiem przed siebie w słępy pęd Czuje w kościach, że... Gdy dobije się do Ciebie Wniosę miły Ci przez drzwi Wszystkie swoje zęby, słowa Tak, żebyś mógł zaufać mi Nie, nie, nie, nie Nie dobije Nie, nigdy nie dobije się ♪ Nie, nigdy nie dobije się