Dobrze wiem, jak jest Słowa tracą moc i sens Oczy zamkną się Lecz nie będą widzieć mniej Ulicą zmieniasz bieg Miasto kurczy się już piękna, smutno jest Przecinamy się Gdzieś na dnie Szeptu morza półmartwego Patrzysz na moją twarz Widzisz w niej coś dziwnie znajomego W środku mrok, kryje blask Nie chcę zabrać całej nocy z niego Patrzysz na moją twarz Widzisz w niej coś dziwnie znajomego W środku żar, kryje cień Nie chcę zabrać reszty światła z niego Dobrze wiesz, jak jest Czemu tracisz taki sen? Oczy zamkną się Lecz nie będziesz widzieć mniej W źrenicach trzymasz mnie Mocno kurczą się, gdy szukasz tego co złe Chociaż dobrze wiesz, dobrze wiesz Tylko we mnie się odbijasz Patrzysz na moją twarz Widzisz w niej coś dziwnie znajomego W środku mrok, kryje blask Nie chcę zabrać całej nocy z niego Patrzysz na moją twarz Widzisz w niej coś dziwnie znajomego W środku żar, kryje cień Nie chcę zabrać reszty światła z niego (La-la-la-la-la) (La-la-la) (La-la-la-la-la) (La-la-la) (La-la-la-la-la) (La-la-la) (La-la-la-la-la) (La-la-la)