Gdy czuje że wie Co się może stać Że ma już przyszłość Wyrytą w dłoniach Znów weżmie oddech Spyta co ja tu robię Jest jej najpiękniej Jest jej tu dobrze ♪ Gdy przed świtem otwiera okno Kiedy mówi do kwiatów i do chmur Może sobie poukładać Wszystko co zmieniło się za szybko ♪ Każdą wadę Każdą z moich twarzy Możesz spalić Znam je na pamięć Znam je na pamięć Jeśli kiedyś Powiem znów odpływam Zabierz wszystko Zostaw po sobie... Zostaw po sobie tylko... Te dni Te dni Te dni Te dni Jeszce tyle chcę Ile zdoła znieść Czy uratuje świat W którym gaśnie Wyciągnie dłonie Będzie sobą znów Tam gdzie jej dobrze Gdzie jest najpiękniej Gdy przed świtem otworzy okno Będzie mówić do kwiatów i do chmur Może w sobie poukładać Wszystko co uciekło jej za szybko Każdą wadę Każdą z moich twarzy Możesz spalić Znam je na pamięć Znam je na pamięć Jeśli kiedyś Powiem znów odpływam Zabierz wszystko Zostaw po sobie... Zostaw po sobie tylko... Te dni Te dni Te dni Te dni