Kishore Kumar Hits

Mister D. - Chleb şarkı sözleri

Sanatçı: Mister D.

albüm: Społeczeństwo Jest Niemiłe


Tego dnia miałam rozbierać choinkę
Ale powiedziałam matce
Że pójdę wpierw po chleb na kolację, co nie?
Pójdę do Żabki, nie ma tam kolejki
Może daleko, ale dają te naklejki
Za 500 dostajesz maskotkę
Bynajmniej dla mnie są one mega słodkie
Jak wychodzę, on jak zawsze siedzi na ławce
Z Tigerem i się na mnie
Patrzy
Ja idę, on się patrzy
Ja idę, on się patrzy
Ja idę, on się patrzy
Zatrzymuje się cała ulica
Gdy on mnie co mam w tej siatce pyta
Ja mówię, że nie wiem, że w ogóle, co go to
Język mi się plącze, nogi się pode mną gną
On mówi, że jego stara
Chleba nie kupuje, tylko piecze sama
Kiedyś ciągle najebana, teraz uśmiech ma na twarzy
Chleb se wypieka, o śmierci już nie
Marzy
O śmierci już nie marzy
On łapie mnie za rękę
Tak dziwnie na mnie patrzy
Podchodzi tak blisko
Dotyka mojej twarzy
Rękę moją ściska
Od potu śliską
Jego oddech parzy
Tak się składa, że dziś stara w ciężkim stanie zlądowała
Na OIOM-ie, raczej trochę tam zostanie
Tomografia dobrze jej nie wróży
A maszyna do chleba dobra się kurzy
"Ja bynajmniej bym odsprzedał ci ją tanio
Dodał gratis nakładkę, i książkę z przepisami
Piekła byś se chleb, no i w ogóle
Byś nie musiała do tej Żabki już tak łazić ciągle"

Od tamtej pory, nic, tylko wypiekam
Aż góra bochenków po sufit zalega
Z chleba upiekłam ściany, krzesła i obrazy
Zamiast łez okruszki, toczą się po mojej
Twarzy
Po mojej twarzy
Po mojej twarzy
O śmierci już nie marzę

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar