Już nad Hornem zapada noc Wiatr na żaglach położył się A tam jeszcze korsarze na Botany Bay upychają zdobycze swe A tam jeszcze korsarze na Botany Bay upychają zdobycze swe Jolly Roger na maszcie już śpi Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić A korsarze znużeni na Botany Bay, za zwycięstwo dziś będą swe pić A korsarze znużeni na Botany Bay, za zwycięstwo dziś będą swe pić Śniady Clark puchar wznosi do ust Bracia toast! Niech idzie na dno Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stąd otuliło złe morze go Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stąd otuliło złe morze go Nie podnosi kielicha do ust Zawsze on tu najgłośniej się śmiał Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go Już nie będzie za szoty się brał Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go Już nie będzie za szoty się brał W starym porcie zapłacze Margot Jej kochany nie wróci już Za dezercję do panny na kei w Brisbanne Oddać musiał swą głowę pod nóż Tak niewielu zostało ich już Resztę zabrał Neptun pod dach Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach bunt W kuflu miesza się rum i strach Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach bunt W kuflu miesza się rum i strach To ostatni chyba już rejs Cios sztyletem lub kula w pierś Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich Wszystkich chłopców z Botany Bay Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich Wszystkich chłopców z Botany Bay Już nad Hornem zapada noc Wiatr na żaglach położył się A tam jeszcze korsarze na Botany Bay upychają zdobycze swe A tam jeszcze korsarze na Botany Bay upychają zdobycze swe