Pękły kąciki ust, brakuje wody Suche jak piach więdną ramiona Stopy to chleb czerstwy łamliwy Ciało to płat suchego drewna Świat wokół zbudowany jest z atomów W pył można go w każdej chwili zmieść Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie Woda to sól pod białą rzęsą Powieki nie unoszą świata A świat wokół zbudowany jest z atomów W pył można go w każdej chwili zmieść Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie... Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie wciąż Ja kocham go On oddala się ode mnie...