Miłości moja Ty trudna Sunąca po grudzie Po bruku sprzed drugiej wojny Łatanych, szytych chodnikach Matczyna czułość zanika W slalomach, unikach Uciekać stąd nikt nie pragnie Nad Wisłą Syrence się sprzedać Mój dom nieidealny Oswojony, okiełznany Pod włos ugłaskany Mieszkam tu Rwie serce gdy znów nadchodzi Niezapowiedzianie Inwazja nazi - parady Smutek śródmiejskich podwórek Na Krzykach cisza niedzielna Wyspa wiernym dzwoni Religii całego świata Zbawienie mnie nie dotyka Mój dom nieidealny Oswojony, okiełznany Pod włos ugłaskany Mieszkam tu Mój dom nieidealny Oswojony, okiełznany Pod włos ugłaskany Mieszkam tu