Wchodzisz i patrzysz na mnie Wybierasz i przebierasz Tam każdy chce być z Tobą Codziennie z sobotą Błyskotka jak łuska Mieni się w głębinach Żal pominiętych Na dancingu płytach Dzisiaj wybierasz (aaah) To będzie zamach na bas Alfabet sunie dalej Do wina dolali nam szalej Proszę choć na chwilę Zaistnieć w miłości Kroplę złapać W szale zachłanności Czary mary Nie masz pary Czary mary Nie masz pary Czary mary Nie masz pary Czary mary Nie masz pary Czary mary Nie masz pary Czary mary Nie masz pary ♪ Miało być frutti di mare A został bałagan po karnawale Ości miłości Obgryzam z wściekłości Jeden mały skrawek Na biały talerz Zwęglony jak kaganek Resztek ze stołu