Techno techno technokraci Kręcą liście na sałacie Już bez maku są makowce Oraz młodo-stare owce Kręcą liście, topią lody Specjaliści niepogody Genetyczny idzie front Trzeba się wynosić stąd A na Tahiti nic się nie zmienia Siedzą na plaży kobiety z Gaugain'a A na Tahiti żagle w półcieniach Zrywają kwiaty panny z Verlain'a Techno techno technokraci Chcieliby nam świat wzbogacić Małopszczura jeżokota Zrobi nam technoidiota Transgeniczne kaszaloty Pójdą za nas do roboty Żyć będziemy z tym, niestety Co wymyśli technokretyn Bo na Tahiti nic się nie zmienia Tańczą na trawie kobiety z Gaugain'a Bo na Tahiti zorze w płomieniach Zrywają owoce panny z Verlain'a Techno techno technokraci Wirtualni półkastraci Miłość wyzna przez komórę SMS-em technodureń Wirtualne rozmnażanie Daj im, Bożku, technopanie A nam trzeba robić rząd Szybko się wynosić stąd Bo na Tahiti nic się nie zmienia Siedzą na plaży kobiety z Gaugain'a Bo na Tahiti żagle w półcieniach Splatają włosy panny z Verlain'a