Dokąd iść? Buty zedrzeć chcę Po co mi? Nie wiem, muszę mieć Dziewięć żyć Nie wystarczy mi I nie wiem czego chcieć Czy zostać tu czy wyjść? Czy dopasować się? Gdy mieszczę się na styk? I nie wiem czego chcieć? Czy zbudzić się czy śnić? Czy mam w sobie to coś Czego nie ma nikt? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak? I wzdycham bo Czasem mi brakuje wiary w nas I pytam ochhh Czy to nie tylko domek z kart? I czy nie lepiej zostać tu czy wyjść? Czy dopasować się, gdy mieszczę się na styk? I Czy nie lepiej zbudzić się niż śnić? Czy mam w sobie coś czego Nie miał nigdy nikt? I nie wiem czego chcieć Czy zostać tu czy wyjść? Czy dopasować się? Gdy mieszczę się na styk? I nie wiem czego chcieć? Czy zbudzić się czy śnić? Czy mam w sobie to coś Czego nie ma nikt? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak? W sercu był plan Lecz za rogiem czyhał ktoś Kąsał aż strach A ja oswoiłam go Gdzie słynny raj Skoro wciąż mam pod wiatr? Czy zrobić w tył zwrot? Czy nie? Czy tak?