Czy mogłabyś wyjść zanim rano wstanę? Czy robi różnice? Nigdy się nie nastawiałem U Ciebie muza, ciuchy i jak przetrwać dzień? U mnie muza, ciuchy, bo chciałbym twój cień Widzieć więcej niż tylko te parę krótkich chwil Mówiłem mogę zrobić wszystko choć brakuje mi sił Czy mogłabyś wyjść zanim rano wstanę? Bo gdy widzę Cię w progu idącą do domu to Czy mogłabyś wyjść? Tym razem ładnie proszę Nie mam zbyt wiele ale dorzuce te trzy grosze Wrażenie, że nie chcesz słuchać więc zakładam swój strach Mam wrażenie, masz wrażenie że zakładam zbyt dużo Czy mogłabyś wyjść zanim rano wstanę? Czy mogłabyś wyjść zanim rano wstanę? Czy mogłabyś wyjść zanim rano wstanę? Zanim wstanę