Pogrzeb dżina Pogrzeb go Niech nie widzi go twój dom Nie jest dziki lecz jest zły Pozostawia tylko łzy Pogrzeb dżina Zakop dół Zamiast płyty połóż mu Dwie kasety w które miał Przegrywany matek płacz Pogrzeb dżina Bo był cham Niech w butelce siedzi sam Chodźmy szybko przetrzeć szlak Ziemia twarda Czasu brak Pogrzeb dżina dzisiaj jest W ten zimowy pieski dzień Zapal świeczkę Albo nie I zaśmiejmy razem się Ha ha ha ha ha ha ha Ha ha ha ha ha ha ha Ha ha ha ha ha ha ha Hi hi hi hi hi hi hi Pogrzeb dżina Pogrzeb go Niech nie widzi go twój dom A na stypie zróbże se Dżin z tonikiem Upij się