Tam gdzie nie krąży dziki tłum A młode kwiaty tulą zwiędłe liście Całuj mnie tuż po wypiciu gorącej kawy Jej gorzki smak niech gryzie się z tą słodką chwilą Pojedźmy gdzieś daleko Nie pytaj, gdzie to jest Nikogo nie pytajmy A ja chcę siedzieć z tyłu Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Tam, gdzie nie krąży dziki tłum Tam właśnie leżę całkiem naga z tobą Czuję jak bardzo ziemia jest okrągłą bryłą Jak wszystko właśnie teraz jest na miejscu A ty pobiegnij w morze I cały zanurz się A potem wróć tu do mnie Dotykaj zimną ręką Wkurzaj mnie Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam Zabierz mnie, zabierz mnie, zabierz mnie tam