Z prochu powstałem W proch się obrócę Ale czy wrócę? Czy tu jeszcze wrócę? Tego nie wie nikt Chciałem być krzykiem Chciałem być szeptem Zobacz czym jestem Tylko pustym gestem To ja Jestem drzewem, co nie daje cienia I miłością, która nic nie zmienia Słowem, w które nie wierzy nikt Nadzieją, co zamyka drzwi Więc jeśli wiesz więcej niż ja Jeśli znasz magiczne słowa Jeśli wiesz, którą iść drogą, to Zwolnij! Będę szedł za tobą Zwolnij! Będę szedł za tobą Szukałem myśli Szukałem słowa Tego z początku Co na początku Nie powiedział mi nikt Jeszcze nie płaczę Już się nie śmieję Co się dzieje? Co się ze mną dzieje? Nie powiedzą mi Jestem drzewem, co nie daje cienia I miłością, która nic nie zmienia Słowem, w które nie wierzy nikt Nadzieją, co zamyka drzwi Więc jeśli wiesz więcej niż ja Jeśli znasz magiczne słowa Jeśli wiesz, którą iść drogą, to Zwolnij! Będę szedł za tobą ♪ Jeśli wiesz więcej niż ja Jeśli znasz magiczne słowa Jeśli wiesz, którą iść drogą, to Zwolnij! Jeśli wiesz (jeśli wiesz) więcej niż ja (więcej niż ja) Jeśli znasz (jeśli znasz) magiczne słowa Jeśli wiesz (jeśli wiesz), którą iść drogą, to (no, jeśli wiesz) Zwolnij! Będę szedł za tobą Zwolnij! Bo chcę iść za tobą