Chcesz w tych proporcjach mnie w całości Jak do tej pory nikt Masz od teraz w każdym skupieniu Bez niepotrzebnych przerw Wszystko inaczej zabierasz tam W niedostępne miejsca Nikt nigdy wcześniej nie sprawiłbym Marzyła o ucieczkach Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bez przerwy tak potrzebny Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bez przerwy tak potrzebny Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o Twój dotyk nadal onieśmiela W pełni uzależniam się Już żadnych skrótów nie wybieram Chcę Cię w całości zjeść Wszystko inaczej zabierasz tam W niedostępne miejsca Nikt nigdy wcześniej niе sprawiłbym Marzyła o ucieczkach Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bеz przerwy tak potrzebny Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bez przerwy tak potrzebny Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bez przerwy tak potrzebny Bierz garściami mnie Bądź obok w pobliżu, bez przerwy tak potrzebny Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o Wo-o-o-o-o, o-o-o, o-o-o