Nie mów Po prostu nie mów nic do mnie Nie mów Niech to co było spłonie Sama posprzątam Popiół zamiotę rzęsą Gdy do lustra mrugnę Kwiaty zwiędną Wszystko jedno Nie mów Nie mów Nie mów Szkoda słów Nie mów Nie mów Nie mów Nie wrócę tu ♪ Czemu Tematem są pieniądze Nie mów Milczałeś o wiele mądrzej Może za moment Chwile popłyną milej (płyną milej) Mi wszystko jedno Tutaj bilet masz i wyleć Nie mów Nie mów Nie mów Szkoda słów Nie mów Nie mów Nie mów Nie wrócę tu Słowami nie da się powiedzieć Jak bardzo blisko nam do siebie Skąd ten dystans, kurwa nie wiem Nie wiem A może pójdzie mi jak z płatka Litania o zwiędniętych kwiatkach Nie potrzebne mi to aż tak Bądź zdrów Nie mów Nie mów Nie mów Szkoda słów Nie mów Nie mów Nie mów Nie wrócę tu Nie mów Nie mów Nie mów Szkoda słów Nie mów Nie mów Nie mów Nie wrócę tu