Taki wspaniały dzień Każdy cieszyć się chce Syn sąsiada zmarł Obok taniec i gwar Taki wspaniały dzień Ktoś tam stary i sam Bieda weszła na próg W oczy patrzy mu głód Taki wspaniały dzień Komuś tak bardzo źle Próżno patrzy na drzwi Bo nie otworzy ich nikt Bo nie otworzy ich nikt Taki wspaniały dzień Każdy cieszyć się chce Syn sąsiada zmarł Obok taniec i gwar Taki wspaniały dzień Ktoś tam stary i sam Bieda weszła na próg W oczy patrzy mu głód Taki wspaniały dzień Komuś tak bardzo źle Próżno patrzy na drzwi Bo nie otworzy ich nikt Bo nie otworzy ich nikt