Każdy mój wers jak pług zgarnia śnieg na róg Mimo że czasem chłód ogarnia każdą z nut, robię to od lat stu Poznałem milion dusz, które jak spalony susz otworzyły tysiąc wrót Od zawsze wejść tam mógł musiał się sam przemóc (to nie był cud cud cud) Obrotowy ruch czekam na powrót tego co dawałem ludziom Diabeł za mną snuł, brakuje mi snu, może powinienem usiąść? Patrzę na jej biust, bez dyskusji gust wylał szklane na jej udo Czarną sukę oblał rudą - lepiej bym tego nie ujął Pisklę bez piór - albinos kruk już wyfrunął Utrzymuje się dzięki chmurom nie rzucając temat w podwórko Słuchaj se tego jak cruisujesz furką z ekipą, czy solo, czy z dupką Lepsze będzie twoje jutro jak umrzesz dziękując za dziś W studio mamy powietrze gęste od myśli, myśli Klimat mamy kwaśny jak owoce wiśni, wiśni Zamieniamy w rzeczywistość co się przyśni nam, przyśni Jak masz jakieś chore wave'y to je przyślij nam, przyślij W studio mamy powietrze gęste od myśli, myśli Klimat mamy kwaśny jak owoce wiśni, wiśni Zamieniamy w rzeczywistość co się przyśni nam, przyśni Jak masz jakieś chore wave'y to je przyślij nam, przyślij Joł, traktuje każdy swój wers jak cud, na ramieniu Bóg Gdy piszę wersy - spłacam dług Nie jestem czerstwy gdy wpadam w rymowy cug Rozciągam miliony dróg, a los mnie traktuje jak wróg Czasem w tym gównie czuje się jak biały kruk, ale to dopiero dolny próg Osiągam sam - to co mam - do zrobienia plan To nie wyjść z podziemia dla fun'u - nie mam fanów Moi ludzie GPC to dawaj do klanu Mordo to nie sezon na klaunów Obłuda jak woda z kranu cieknie z tych pań i panów Od brudnych ulic do super samów Copy, copy, copy, copypaste Stanów, ja doprowadzam się do stanu Że patenty przychodzą mi w formie spamu, nie obciążając ramu Widzę jak oddajesz głowe do skanu Weź się kurwa szanuj gościu Moje studio to kościół, a na pokutę wypłacam po łokciu, bass W studio mamy powietrze gęste od myśli, myśli Klimat mamy kwaśny jak owoce wiśni, wiśni Zamieniamy w rzeczywistość co się przyśni nam, przyśni Jak masz jakieś chore wave'y to je przyślij nam, przyślij W studio mamy powietrze gęste od myśli, myśli Klimat mamy kwaśny jak owoce wiśni, wiśni Zamieniamy w rzeczywistość co się przyśni nam, przyśni Jak masz jakieś chore wave'y to je przyślij nam, przyślij