Po sztuce mam nowe pomysły Rosną niczym po deszczu grzyby I skumaj, że chodzi o koncert, energię, obecność ekipy Po sztuce mam nowe pomysły Rosną niczym po deszczu grzyby I skumaj, że chodzi o koncert, energię, obecność ekipy Barwne postacie, wzory, zasady i hip hop A musisz wiedzieć, że to dopiero intro Halo Giżycko, Emil G zameldowany Tu szpany poparte skillami Uskuteczniamy, marzenia zamieniamy na plany Plany to czyny, czyny to rap co buja udami Tu nie ma lipy, tu nie ma bubla Styl wykuwany w mokotowskich katakumbach Na bicie unda, sprawdź jak to brzmi na czterech kółkach Skuma to każda dobra ferajna z podwórka Józek stary, to grochowski mokotowianin Mokotowski grochowianin ostatni mohikanin rapgry Jak potrzeba najdzie razem z ziomami wbijamy dziś na twoja parafię Świątek piątek czy niedziela na grochowie, wiatrak W każdą stronę mogę cię tu zabrać, przyjacielu Od Karpat na pomorze, wiozę się jak tarpan Bez powerbanka, wiatr w żaglach i do celu Prawdziwy jak Mielon elo Say hello, jeśli jesteś ze mną, wiesz Cztery strony świata, siedmiomilowe lacze I niech to lata, z WWA aż po Kamczatkę Póki księżyc nie zaśnie, toczymy cypher Władamy ziemią jak majkiem Pół serio, pół żartem Zawsze z fartem i hartem ducha A jak spojrzysz w górę to zobaczysz crew naszego pułap Świat ma tyle stron ile możesz wyobrazić se My mamy ciasny kąt i horyzont wciąż okrągły Wysyłamy stąd miłość dla tych, którzy znają ten Zwariowany lot i nie unikają korby Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Nieważne skąd przyszedłeś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której jesteś strony (STEJ TRU) I nieważne dokąd idziesz to (STEJ TRU) To brudnych ulic groove, daj buzi mała Sól tej ziemi, cóż jak ich nie lubić mała Sunę wzdłuż jak ubot tramwajarz Zwróć uwagę jak cudny cud się zapala Szmulki zoo, szmulki true, w begach po skwerach Na buzi róż naturalny, jestem z crew, w którym wszystkie panny Mają rytmu w chuj i chrapkę na te vibe'y Tera trochę sztampy, ale naprawdę pochodzimy z prawdy A Holy Guacamole nam dał bit Bo mamy przejebane lajny, trochę balangi dziś I biorę to na barki jak sztangi (G) Ona w domu zostawiła majtki, trafiamy na prywatki i ławki Olej inne marki, WCK nie wymaga poprawki Demoluje imperki jak firemki podatki Świat ma tyle stron ile możesz wyobrazić se My mamy ciasny kąt i horyzont wciąż okrągły Wysyłamy stąd miłość dla tych, którzy znają ten Zwariowany lot i nie unikają korby Stej tru Stej tru Stej tru Stej tru Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Nieważne skąd przyszedłeś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której strony jesteś (STEJ TRU) Z której jesteś strony (STEJ TRU) I nieważne dokąd idziesz to (STEJ TRU)