Refrain: Sekundy, minuty zatrzymaj się na moment Zobaczysz zepsuty świat banknotów i monet (2x) Co dziesięć sekund człowieku miliardy w obiegu miliony w biegu Szczegół że bez reguł jak w Black- Jacku Co dziesięć sekund biliony oddechów miliony uśmiechów Tony grzechów - tyle momentów pod znakiem błędów z tyłu Tyle momentów za plecami i ich tylu Tyle poświęceń dla nich poszło na nic, nie ma zmiłuj zrozum Cywilizacja - mas umiera, Rywalizacja - nas pożera, Regeneracja - czas zabiera, Stabilizacja - klas umiera Degeneracja generacji w aglomeracjach miast Zaciera blask istnienia w nas nadzieja Co dziesięć sekund nie jeden funt służy za przekup Tupanie stóp i głosów szum słychać z marketów Multum gestów słów protestu manifestów jest tu jak opadów deszczu Wiesz już co dziesięć sekund na bezdechu ciągle w pośpiechu Z miejsca do miejsca zmiana kwestia podejścia nie ta sama Upodobania na nowe doznania nie ma ustabilizowania Co dziesięć sekund to czas nas pogania Co dziesięć sekund ginie samarytanin przez życia sparing Co dziesięć sekund z biedaka Carincton Stąd poglądów weryfikacja bo banknotów rotacja na tysiące kont Taka to ta generacja dotąd wychowana na błędach pokolenia By nie iść pod prąd, a fortuna milionera zdradza właściciela i zamyka się krąg Wszystko się zmienia w dziesięć sekund jak kobiety w blond - niestety Co dziesięć sekund autorytety kreują świata portrety Ukazując wady i zalety świata zepsutej monety Refrain Co dziesięć sekund jakaś zryta jak płyta Pokryta do syta nabita po jelita na kermita seniorita margaritta Przyprawia o rogi swojego Karlita a gdy tak w szczytach zgrzyta Rozkładając kopyta Karlito i tak pyta czy inna Lolita też woli tak Wbija nita nie kumając że to transwestyta i są kwita Co dziesięć sekund na tym globie przytrafia się innym to co przytrafia się tobie Co dziesięć sekund w obiegu fama że od rana pijana Że wczoraj nie była sama zalana szła po szampana Wypolerowana ona i jej amant banał Bo co dziesięć sekund pęka wybudowana zaufania tama Na minimalne cząstki a zawirowane związki giną przez podwiązki To zalążki prawdy które mówią jaki jest człowiek Jego motto to puszczać kłamstwo w obieg Co sekund dziesięć ktoś czuje niechęć więc wciąga krechę Odbite echem niesie się w eter co sekund dziesięć Kolejne kłamstwo znasz to z radio, no i z gazet Tym razem co dziesięć sekund reality - show w TV De ga vi na wizji alibi dla winnych A niby to demokracja gówno nie racja, tu rządzi dynastia Dokonywana masowa dyskryminacja - Yo!