Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd Powiedziałem sobie dość, bo to dało mi w kość Wyplułem przez okno żal, w ściany wbijałem złość Każdy krok był dla mnie jak w końcu milowy krok Potem przeżywałem chwilowy szok Tak już chyba jest, że rozczarowania chowasz w kieszeń Bo znów jest dzień i ciekawe co on ci przyniesie Zrobiłem EP, nikt nie słyszał, choć to pchałem wszędzie Dobra, nieważne, jakoś to będzie Dziś rap jest dla mnie jak dodatek do codziennej orki Mam tyle spraw na głowie, ale nie przestałem wątpić Że mogę słowem zmieniać życie i wyciągać z bagien Nawet gdy jednocześnie sam jestem wrakiem Znów piszę szybko, znów mam w sobie jakąś lekkość pióra I mam ochotę rzucać hasła jakby gdzieś po murach Dawno nie czułem się tak dobrze w tej krainie liter A może serio zrobimy w końcu z Radkiem płytę Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd Wczoraj uczyłem dzieci pisać bajki Dziś całe biurko w umowach, dzwonią teatry Mam sporo pracy i to chyba w końcu droga To dzięki temu i kobiecie znów stoję na nogach Mam duże plany, a ja przecież tak się bałem mieć je Coś tam wspominam nawet o tym, że dogonię szczęście A jednocześnie wciąż się zdarza, że nie widzę światła Jak jakiś nie przymierzając pieprzony batman Ta moja tratwa na początku była zwykła deską Musiałem trzymać się jej tu jak kryminałów Nesbo Krzyczałem z bólu, z bezsilności wyzywałem przeszłość A potem nagle tak jakby słońce gdzieś wzeszło Jestem jak wielu z was, nawet nie wiecie jak Są takie rzeczy, o których nie mówię choćbym chciał I od miesięcy uczę się jak tu polubić siebie Kiedyś się śmiałem z tego, dziś idzie mi coraz lepiej Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd Mała, przecież wiesz w co gram Chcę wyrwać to wszystko światu, a nie mieć co da Może przez to tak Często łapie mnie zwątpienie i chcę biec do gwiazd