To kusi mnie nawet teraz,
Od czubka głowy do stóp.
Czuję dreszcze.
Ciśnie, wywiera ciśnienie, pragnienie.
Wróg cicho szepcze.
Czarna pantera,
Kusi mnie jej koci chód
Wybiera drogi mych nóg.
Chcę tego jeszcze. (Chcę tego jeszcze.) Chcę tego teraz!
Żar cicho wzbiera,
Pożera wykalkulowany chłód.
Czar topi lód jak w gejzerach
Lub piecach hut,
Choć opieram się tańcu jej ud,
W końcu "Que sera sera"
Kłamię jak z nut,
Chcę tego jeszcze. (Chcę tego jeszcze.) Chcę tego teraz!
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Zapukał ognisty anioł.
Ciekawe czego szukał?
Pewnie tą panią,
Oblukał stwierdził, że sztuka
Jest tą wybraną,
Może i duka, ale odpowiada planom,
Dobrze się stuka, będzie ukaraną, suka...
Oszukał go, omamił jeszcze szybciej
Nawet spec od istot wybawień
Z popielatego tła w oprawie
Pozwól się poprawię,
Dał początek tej sprawie
Jest coraz ciekawiej,
A wąż tai się w trawie.
Ona rzuca na niego swój urok,
To spojrzenie powoduje, że jest górą
Jeden kontakt wzrokowy i ku chmurom
Kres hamulcom, granicom, kres murom
Z każdą turą coraz bliżej, coraz mocniej
Koniunkturą na owocne akcje nocne,
Świadome konsekwencji za tą opcję,
Wybyły na manowce czarne owce.
Wiem wiem, tego nie było w planie.
Niewinne z losem igranie,
Uwieńczony ciosem szturchaniec.
Nim się ocknąłem usłyszałem wyznanie:
"Kędyś bywał szatanie? Zwodziłem świat mój panie"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Chcę tego prędzej,
Chcę tego bardziej,
Chcę tego więcej niż najbardziej,
Niczego nie chce tak jak teraz,
Będzie jak będzie,
Nieodparcie chcę cię.
Otwarcie i skrycie,
Jak śmierć i życie.
I tajemnicę w omercie.
Coś na otarcie łez,
Odparcie tez, że nie mogę być na szczycie.
Krzyczycie: Patrz kim jest,
To czart i bies na Tarota karcie!
Czy tego tak na prawdę chcesz?
Tak, chcę uparcie!
Tak, źle mi wróżycie?
Gdzie wasze wsparcie?
Drwijcie bardziej, kpijcie bardziej,
Pierdolicie!
Boicie się o picie i żarcie
A ja zażarcie chcę kochać życie!
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Od czubka głowy do stóp.
Czuję dreszcze.
Ciśnie, wywiera ciśnienie, pragnienie.
Wróg cicho szepcze.
Czarna pantera,
Kusi mnie jej koci chód
Wybiera drogi mych nóg.
Chcę tego jeszcze. (Chcę tego jeszcze.) Chcę tego teraz!
Żar cicho wzbiera,
Pożera wykalkulowany chłód.
Czar topi lód jak w gejzerach
Lub piecach hut,
Choć opieram się tańcu jej ud,
W końcu "Que sera sera"
Kłamię jak z nut,
Chcę tego jeszcze. (Chcę tego jeszcze.) Chcę tego teraz!
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Zapukał ognisty anioł.
Ciekawe czego szukał?
Pewnie tą panią,
Oblukał stwierdził, że sztuka
Jest tą wybraną,
Może i duka, ale odpowiada planom,
Dobrze się stuka, będzie ukaraną, suka...
Oszukał go, omamił jeszcze szybciej
Nawet spec od istot wybawień
Z popielatego tła w oprawie
Pozwól się poprawię,
Dał początek tej sprawie
Jest coraz ciekawiej,
A wąż tai się w trawie.
Ona rzuca na niego swój urok,
To spojrzenie powoduje, że jest górą
Jeden kontakt wzrokowy i ku chmurom
Kres hamulcom, granicom, kres murom
Z każdą turą coraz bliżej, coraz mocniej
Koniunkturą na owocne akcje nocne,
Świadome konsekwencji za tą opcję,
Wybyły na manowce czarne owce.
Wiem wiem, tego nie było w planie.
Niewinne z losem igranie,
Uwieńczony ciosem szturchaniec.
Nim się ocknąłem usłyszałem wyznanie:
"Kędyś bywał szatanie? Zwodziłem świat mój panie"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Chcę tego prędzej,
Chcę tego bardziej,
Chcę tego więcej niż najbardziej,
Niczego nie chce tak jak teraz,
Będzie jak będzie,
Nieodparcie chcę cię.
Otwarcie i skrycie,
Jak śmierć i życie.
I tajemnicę w omercie.
Coś na otarcie łez,
Odparcie tez, że nie mogę być na szczycie.
Krzyczycie: Patrz kim jest,
To czart i bies na Tarota karcie!
Czy tego tak na prawdę chcesz?
Tak, chcę uparcie!
Tak, źle mi wróżycie?
Gdzie wasze wsparcie?
Drwijcie bardziej, kpijcie bardziej,
Pierdolicie!
Boicie się o picie i żarcie
A ja zażarcie chcę kochać życie!
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż,
Zakazany owoc - skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż,
Wołają "chodź z nami gościu"
Sanatçının diğer albümleri
Lucky
2019 · single
Letnie dzieci
2019 · single
Renesans
2019 · albüm
Burza mózgu
2019 · single
All Inclusive
2019 · single
Diler liter
2019 · single
Średniowiecze
2019 · single
Z innej bajki
2018 · single
404
2018 · single
Benzer Sanatçılar
WWO
Sanatçı
Rahim
Sanatçı
Abradab
Sanatçı
Fokus
Sanatçı
Paktofonika
Sanatçı
Pięć Dwa Dębiec
Sanatçı
Kaliber 44
Sanatçı
Grammatik
Sanatçı
Płomień 81
Sanatçı
Trzeci Wymiar
Sanatçı
Małpa
Sanatçı
PIH
Sanatçı
Pezet
Sanatçı
O.S.T.R.
Sanatçı
Sokół
Sanatçı
Buka
Sanatçı
Wzgórze Ya-Pa 3
Sanatçı
Donguralesko
Sanatçı
Vienio
Sanatçı