Od kiedy upadł motel Krak Od kiedy zarósł pajęczyną Od kiedy upadł motel Krak Ok kiedy pokrył się kurzem Mieszkańcy tego miasta powinni zacząć się bać Wszystkie wartości poszły się jebać, tak Od kiedy upadł motel Krak ja już nie ufam temu miasto A tak dbałem o nie a tak je chroniłem A tak walczyłem z każdym najeźdźcą To miasto myśli że mu wystarczy całodobowy monitoring To miasto myli się bardzo Ja opuszczam Gotham Z Kobietą Kotem Mój pojazd rdzewieje na parkingu Mój kostium mam w walizce Nie użyję go nigdy Tak bardzo chciałem żeby przetrwało A teraz już mi się nie chce I niech to miasto sczeźnie Ja opuszczam Gotham Z Kobietą Kotem