Nie jestem biała i nie jestem czarna Zgubiłam język i chęć do działania Przeszłości nie ma bo już się przeżyło Jestem szara jestem córką kamienia Słońce nagrzewa moje nagie ciało Leże cicho w totalnym bezruchu Donikąd nie zmierzam nie zmierzam leżę Leżę zawsze twarzą do nieba Nie jestem biała i nie jestem czarna Zgubiłam język i chęć do działania Przeszłości nie ma bo już się przeżyło Jestem szara jestem córką kamienia To sztuka leżeć nic nie robić Nie jeść i nie pić jak w lecie zająca Być tak blisko ziemi tak blisko nieba Jak nie ma początku to i nie ma końca Nie jestem biała i nie jestem czarna Woda obmywa moje nagie ciało Jestem szara jestem córką jestem córką kamienia To co istnieje jest tutaj i teraz Nie jestem biała i nie jestem czarna Zgubiłam język i chęć do działania Przeszłości nie ma bo już się przeżyła Jestem szara jestem córką kamienia