Pamiętasz, jak zbudziła nas Myśl nagła o rozstaniu? I oto, miła, przyszedł czas Na słowa pożegnania A w każdym słowie kilka nut, A każda z nich smutniejsza I rzewna, najrzewniejsza, Jak ten jesienny pejzaż, Co ciszę z pustką splótł Za kilka lat, gdy się spotkamy W parku tak jak dziś, Znów nam pomoże wierna pamięć Wrócić do tych dni Na miłość naszą popatrzymy Jak na stary film Film o zakochanych, O tylu sprawach tak dobrze znanych Kiedy się spotkamy W tym samym parku za kilka lat Będziemy badać, jaki ślad Zostawił czas na twarzach Będziemy znów wspominać świat, Który się nie powtarza Spotkamy pewnie kilka par Krążących po ogrodzie Westchniemy "jacy młodzi" - Wtem echo słów dochodzi Przez liści senny gwar Za kilka lat, gdy się spotkamy W parku tak jak dziś, Znów nam pomoże wierna pamięć Wrócić do tych dni Na miłość naszą popatrzymy Jak na stary film Film o zakochanych, O tylu sprawach tak dobrze znanych Kiedy się spotkamy W tym samym parku za kilka lat