Już nie jest mi tak łatwo Bo kiedyś prostszy był ten świat Już nie rozumiem pewnych spraw od kilku ładnych lat I teraz mrok się budzi W środku gdzieś we mnie czernią drży To ma nade mną władzę Czuję, że ujawnią się mroczne sny Po stronie światła mam iść To wolności szlak Ja znowu sobą chcę być Wierzyć w to, właśnie tak Lecz ogarnia mnie smutek wciąż, gdy mam zrobić krok Nie wiedzą Że gdzieś we mnie budzi się mrok Że budzi się mrok Że gdzieś tam we mnie budzi się Mrok