Liści zielenią zagra nam wiatr A śpiewność ptaków tylko prawdę powie Choć niepojęty ten cały świat Choć nam nie wszystko chce zmieścić się w głowie To zatańcz ze mną na polanie Ot tak po prostu To zatańcz ze mną na polanie Choć raz prawdziwie zatańcz Ze mną sobie Spójrz drzewa takie są uśmiechnięte A trawa oświadcza się ptakom Choć nienazwane to piękne przepięknie Oddają się wszystkim nie biorąc nic za to To zatańcz ze mną na polanie To zatańcz ze mną na polanie To zatańcz ze mną na polanie Choć raz prawdziwie zatańcz Ze mną sobie ♪ Drzewa coś szepczą coś ciągle śpiewają I pełno w ich szumie jest Twojej piękności Choć już troszeczkę o jesieni bają to i tak Las pełen jest naszej miłości To zatańcz ze mną na polanie Ot tak po prostu To zatańcz ze mną na polanie Choć raz prawdziwie zatańcz Ze mną sobie ♪ To zatańcz ze mną na polanie Ot tak po prostu To zatańcz ze mną na polanie Choć raz prawdziwie zatańcz Ze mną sobie