Ktoś ma dziś serce chore W tę zimną, nocną porę Dyga spłoszona świeca Wicher dmucha do pieca Dmucha do pieca Jęczy, płacze w kominie Ten, co mu Nikt na imię Ktoś jest zły, Ktoś ma dosyć A Nikt płacze po nocy Płacze po nocy Źle komuś, źle nikomu W przestrzeni i w domu Nikt gra na smętnym flecie I myśli o zaświecie O zaświecie Ten, co chce zostać nikim Słucha jego muzyki Słucha, potrząsa głową Odkłada broń gotową Broń gotową