Przypłynęła z wielkich rzek Bossa nova - szabada Czyste serce ma jak śnieg Choć mówią o niej tu inaczej Na śniadanie cukier je Nocą pije biały dżin A nad ranem, gdy ja śpię Cichutko z zimna drży i płacze Wezmę cię do łóżka Nie płacz już, głuptasie Patrz, tu jest poduszka I dla ciebie jasiek (wybacz) Wybacz, że nago śpię Ogrzej się na płatkach Szmatkach i różyczkach Tu, gdzie sny są moje Będzie i muzyczka (wybacz) Wybacz, że nago śpię Migdałowy zapach twój W moje włosy wplątał sen Widzę znów motyli rój I kwitnie, kwitnie len w dolinie Kupię ci żywego lwa Byś jak w domu miała tu Posłuchajmy, co tak gra I żali się nam jak dziewczyna Wezmę cię do łóżka Nie płacz już, głuptasie Patrz, tu jest poduszka I dla ciebie jasiek (wybacz) Wybacz, że nago śpię, o Ogrzej się na płatkach Szmatkach i różyczkach Tu, gdzie sny są moje Będzie i muzyczka (wybacz) Wybacz, że nago śpię, o-oo Na zielonym stole Stoi pełna szklanka Czyś ty mi piosenka Czyś ty mi kochanka (wybacz) Wybacz, że zbudzę się, o Noce niedośnione Oczy nieprzytomne Tańczy panna młoda Życia nam nie szkoda (wybacz) Wybacz, że zbudzę się, o je Wezmę cię do łóżka (la-la-la, la-la-la) Wezmę cię do łóżka (la-la-la, la-la-la) Wezmę cię do łóżka (la-la-la-la, la-la-la) Wezmę cię do łóżka (hej, hej, hej) Wezmę cię do łóżka