W telewizji znowu rugby i interwencja masażysty Ciała i mity padły, a ty wciąż jesteś niezbyt bystry W sklepie osiedlowym proszę o kilo koksu i dostaję Mógłbyś wyciągnąć wniosek, lecz nadal ci to nie jest dane Kompas wskaże zawsze to samo, zawsze to samo Ale w innym świecie się budzisz co rano Kompas wskaże dokładnie zawsze to samo Ale w innym świecie niestety się budzisz co rano Dzisiaj przyjąłem Islam, a jutro przyjmę wiarę w Cthulhu Ta rzeczywistość przyszła i sprawia, że się zwijasz z bólu Na przeszczep swej wątroby pragnę sklonować własne dziecko Dla twojej małej głowy stanowczo niepojęte jest to Kompas wskaże zawsze to samo, zawsze to samo Ale w innym świecie się budzisz co rano Kompas wskaże dokładnie zawsze to samo Ale w innym świecie niestety się budzisz co rano Złość ci zadławi szyję, mogłeś żyć godnie, umrzeć dobrze A tu mocz z trupa płynie i będziesz miał wesoły pogrzeb Kompas wskaże zawsze to samo, zawsze to samo Ale w innym świecie się budzisz co rano Kompas wskaże dokładnie zawsze to samo Ale w innym świecie niestety się budzisz co rano Chcesz w telewizji football! Chcesz w radio hymn państwowy! Chcesz, żeby obciągnęła! Chcesz zamknąć pyski kurwom! Co do pryncypiów zgody! Nie ma tak, gościu, nie ma! Chcesz w telewizji football! Chcesz w radio hymn państwowy! Chcesz, żeby obciągnęła! Chcesz zamknąć pyski kurwom! Co do pryncypiów zgody! Nie ma tak, gościu, nie ma! Nie ma! Nie ma! Nie ma! Nie ma! Nie ma! Nie ma! Nie dziękuję bardzo!