Andrzej Sikorowski - Nie Przenoście Nam Stolicy Do Krakowa şarkı sözleri
Sanatçı: Andrzej Sikorowski
albüm: Zmowa Z Zegarem
Złote nuty spadają na Rynek
I muzyki dokoła jest w bród
Po królewsku gotuje Wierzynek
A kwiaciarki czekają na cud
Czasem we śnie pojawi się poseł
Który rację ma zawsze i basta
I uczonym oznajmia mi głosem
że najlepiej nam było za Piasta
Wielkie nieba co ja słyszę
Wielkie nieba co się śni
Wstaję rano prędko piszę
Krótki refren zdania trzy
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Chociaż tak lubicie wracać do symboli
Bo się zaraz tutaj zjawią
Buntne miny, święte słowa
I głupota, która aż naprawdę boli
U nas chodzi się z księżycem w butonierce
U nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze
I odmiennym jakby rytmem
U nas ludziom bije serce
Choć dla serca nieszczególne tu powietrze
Złote nuty spadają na Rynek
I muzyki dokoła jest w bród
Po królewsku gotuje Wierzynek
A kwiaciarki czekają na cud
Zasłuchani w historii kawałek
Który matka czytała co wieczór
Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe
Nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło
Deszcz nie jeden na nas spadł
Nie powtórzy się, co było
Inny dziś w kominach wiatr
Nie przenoście nam stolicy...
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
Najgoręcej o to proszą
Dobrze ważąc własne słowa
Dwa Krakusy Grzegorz T i Andrzej S.
I muzyki dokoła jest w bród
Po królewsku gotuje Wierzynek
A kwiaciarki czekają na cud
Czasem we śnie pojawi się poseł
Który rację ma zawsze i basta
I uczonym oznajmia mi głosem
że najlepiej nam było za Piasta
Wielkie nieba co ja słyszę
Wielkie nieba co się śni
Wstaję rano prędko piszę
Krótki refren zdania trzy
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Chociaż tak lubicie wracać do symboli
Bo się zaraz tutaj zjawią
Buntne miny, święte słowa
I głupota, która aż naprawdę boli
U nas chodzi się z księżycem w butonierce
U nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze
I odmiennym jakby rytmem
U nas ludziom bije serce
Choć dla serca nieszczególne tu powietrze
Złote nuty spadają na Rynek
I muzyki dokoła jest w bród
Po królewsku gotuje Wierzynek
A kwiaciarki czekają na cud
Zasłuchani w historii kawałek
Który matka czytała co wieczór
Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe
Nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło
Deszcz nie jeden na nas spadł
Nie powtórzy się, co było
Inny dziś w kominach wiatr
Nie przenoście nam stolicy...
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
Najgoręcej o to proszą
Dobrze ważąc własne słowa
Dwa Krakusy Grzegorz T i Andrzej S.
Sanatçının diğer albümleri
Benzer Sanatçılar
Krzysztof Daukszewicz
Sanatçı
Elzbieta Adamiak
Sanatçı
Pod Budą
Sanatçı
Tadeusz Wozniak
Sanatçı
Paweł Orkisz
Sanatçı
Maciej Zembaty
Sanatçı
Antonina Krzyszton
Sanatçı
Czerwony Tulipan
Sanatçı
Robert Kasprzycki
Sanatçı
Artur Andrus
Sanatçı
Andrzej Poniedzielski
Sanatçı
Antoni Muracki
Sanatçı
Wolna Grupa Bukowina
Sanatçı
Zbigniew Zamachowski
Sanatçı