Daj się obudze, jeszcze chwila
Zobacz co się odpierdala, teraz każdy zapomina
Kłamstwa czuję na kilometr, gram jak w filmie Tarantina
Wyciągnąłem do nich ręke, co zjebałem, moja wina
Moja wina, so where i go?
Ciągle ruchy, ciągle kminie, ciągły glow
Gdzie mój dom?
Gdzieś się zgubiłem, jestem już daleko stąd
Sie kręci przy mnie jak Beyblade
Szuka wróżka jak Timmy Turner
Nie mogę dać ci nic, bo zaraz i tak odejdę
Uh, ale mi podaj theraflu, weź mnie opatrz
Leżę we krwi, próbuj ją zmyć, mimo że jest niewidoczna
Poleć ze mną bo nie czuje się na ziemi
Za małe kwoty, mordo zwijaj dokumenty
Chciałbym spokoju, tu nie chodzi o papiery
Biorą zaliczki i się chwalą w necie kiepy
Wyjebane na zaliczki, ja biorę od razu całą sumę
Tobie mama poprzegląda dyski i dostaniesz bana na komputer
Przepalone styki, dużo kody no i og buszek
Czekam na wyniki, jeszcze moment, wyjebiemy w górę
Raz dwa, raz dwa
My są next up
Trójkę gisa w blete skręcam
O nic nie pytaj – bo chuja pamiętam
Zrobiłem siano na rożnych przekrętach
Zrobiłem siano na rożnych patentach
Ty jesteś za głupi nie zdołasz podjebać ich
Najlepsze duo to Chmuura i młody Fee
Rozpierdol na trackach, taki jak na Ukraine
Pójdę na wojnę, jeśli będzie trzeba
Te wersy naboje to ich pozabijam
Na całe szczęście ich nie muszę używać, teraz nie
Ciągle mi mało wiec ciągle dolewam
Patrzę na typa się jak na frajera
No bo za chuja nic nie dociera do niego, nie
Daj się obudze, jeszcze chwila
Zobacz co się odpierdala, teraz każdy zapomina
Kłamstwa czuję na kilometr, gram jak w filmie Tarantina
Wyciągnąłem do nich ręke, co zjebałem, moja wina
Moja wina, so where i go?
Ciągle ruchy, ciągle kminie, ciągły glow
Gdzie mój dom?
Gdzieś się zgubiłem, jestem już daleko stąd