Do Ciebie podążam Już rzut beretem mam Lecz beret nieco zryty Choć życie z Tobą to Najlepszej maści show Przytłacza reality Bogatszy o to, czego mieć nie będę Zło nielegalnie mieszka we mnie Jak mogłem serce wynająć sekcie Co szerzy w nim pustostan? Bogatszy o to, czego mieć nie będę Zło nielegalnie mieszka we mnie Jak mogłem serce wynająć sekcie Co szerzy w nim pustostan? Do Ciebie podążam Już rzut beretem mam Lecz beret nieco zryty Choć życie z Tobą to Najlepszej maści show Przytłacza reality Bogatszy o to, czego mieć nie będę Zło nielegalnie mieszka we mnie Jak mogłem serce wynająć sekcie Co szerzy w nim pustostan? Bogatszy o to, czego mieć nie będę Zło nielegalnie mieszka we mnie Jak mogłem serce wynająć sekcie Co szerzy w nim pustostan? O, o, ho O, o, ho O, o, ha O, o, ho Pustostan Pustostan Pustostan Pustostan