Raz, raz Mam tylko jeden plan na życie, a całą resztę pierdole Zapomnieli o mnie, mówili mi, że to koniec Nie stali w moich butach, nie wiedzą co znaczy odejść Całe życie skucha, a za to mam teraz cały ten (cały ten) Cały ten hajs Rozjebiemy dzisiaj, a więc zawieś ten czas Nie mam umiaru Nie chcesz, to żałuj Robię to dla moich ludzi dzisiaj wam salut (salut) A teraz ze mną tańcz Tak bez żadnych spraw Zapomnij o nich, a niech całą tą reszta tam zżera zazdrość Mamy czas, mamy vibe Podbijmy od tych rzeczy, które trzymają nas tu za gardło Myślę sobie w ciszy, co będzie przed nami, tak bo Życiе to są chwile a czasem jebany jackpot Błądzę ulicami po nocach udеrzam w miasto Mamo wrócę późno do chaty nie pytaj, "Jak to?" Mam milion powodów by przestać i nie jest łatwo Biorę to na siebie bo w końcu mam pełny bak ziom Cały czas pod górę niech tylko nam sprzyja wiatr, bo Życie to są chwile, a czasem jebany żal (woah) (Życie to są chwile, a czasem jebany jackpot) (Życie to są chwile, a czasem jebany żal woah) Bawię się za tych ludzi którzy zmarnowali nasz czas Mam go za wiele stary, nawet już nie liczę tych strat Siedzę na chacie pisze wersy co rozjebią na bank Mam tylko swoich ludzi swoją jazdę mam o co dbać Mordo uderzam jak bas Słyszałeś huk no to ja Chciałbyś odebrać mowę mi skurwielu - ani się waż Nie patrzą się na mą twarz Gdy zaliczam level up Chciałeś ten styl, no to łap Niech to doleci do mas (ja) W duszy mam ice-ice Młody Kamil na fali-fali To odpalę jak znicz I niech płonie jak las nam całe to cali-cali W duszy mam ice-ice Życie na fali-fali Ciagle chcemy tu być Mordo chcemy się śmiać Z tego co nam zabrali (brali) A teraz ze mną tańcz Tak bez żadnych spraw Zapomnij o nich, a niech całą tą resztę tam zżera zazdrość Mamy czas, mamy vibe Podbijmy od tych rzeczy, które trzymają nas tu za gardło Myślę sobie w ciszy, co będzie przed nami, tak bo Życiе to są chwile a czasem jebany jackpot Błądzę ulicami po nocach udеrzam w miasto Mamo wrócę późno do chaty nie pytaj, "Jak to?" Mam milion powodów by przestać i nie jest łatwo Biorę to na siebie bo w końcu mam pełny bak ziom Cały czas pod górę niech tylko nam sprzyja wiatr bo Życie to są chwile a czasem jebany żal (woah)