Było mi dobrze samej W światłach miasta mój nowy start Trochę kasy na bilet Mieszkanie w centrum Wiele nowych szans Nagle w lato zjawiasz się ty Zabierasz w miejsca, których nie znam Mówisz zaopiekuj się mną A ja już wiem, ze sam siebie nie znasz Nabrałam się jedne raz Długie rozmowy, miłość Prawdziwy ty Chyba poczułeś się goły Bo dalej już nie było nic Odganiam ssie od drani jak od much Much Z daleka czują miód Miód Twój plan zwala z nóg Często aż brakuje słów Odganiam ssie od drani jak od much Much Ty znowu krążysz tu, tu Celujesz w mój słaby punkt Na pamięć znam każdy twój ruch Jesteś śmieszny Idź do cyrku może Nocny targ Neonów plamy Pełno znajomych Techno już nie daje żyć Nagle mnie łapiesz a rękę Tak niedbale Jak . film Na siłe szukasz mego wzroku Zuchwale pytasz Czy bardzo tęsknie Na twoją głowę pada mi drink I w sumie opadają mi ręce Odganiam ssie od drani jak od much Much Z daleka czują miód Miód Twój plan zwala z nóg Często aż brakuje słów Odganiam ssie od drani jak od much Much Ty znowu krążysz tu, tu Celujesz w mój słaby punkt Na pamięć znam każdy twój ruch Jesteś śmieszny Idź do cyrku może