Pamiętam jak dziś, jak za dużo słów wypadło jej z ust Bolało jak nic i nagle ta myśl, że muszę już iść Zostałem więc sam, sam pośród zdań, refleksji tych złych Że naiwne sny, nie spełnią się i na próżno śnić Dziś gram w otwarte karty I wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię Dziś gram w otwarte karty Choć wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię Pamiętam jak świat, na długo zgasł, przez głupi tekst Zabrakło tchu, nie było już jak dalej biec Bo trudno jest wstać, gdy przed walką wiatr zakłóca nam sen Wiem, jednak ten dzień nie powtórzy się, ja wciąż kocham Cię Dziś gram w otwarte karty I wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię Dziś gram w otwarte karty Choć wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię Ooo Oooo Ooo Oooo Ooo Oooo Ooo Oooo Dziś gram w otwarte karty I wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię Dziś gram w otwarte karty Choć wiem Że nie warto patrzeć wstecz Przepraszam Cię (przepraszam Cię) Ooo (przepraszam) Oooo (przepraszam Cię) Ooo (przepraszam Cię) Oooo Ooo (przepraszam) Oooo (przepraszam Cię) Ooo (ooo) Oooo, przepraszam Cię