Kishore Kumar Hits

Meek - Choinka Danusia şarkı sözleri

Sanatçı: Meek

albüm: Księżniczka i Buc


To wielki dzień dla wszystkich, dla rodziców szczególnie
Dziewięć miesięcy noszenia, w końcu mocny skurcz jest
Daruję tu szczegóły wszystkim i samemu sobie
Ważne, że mała dziewczynka weszła w wielki ziemski obieg
Urodziła się z blaskiem w oczach, a jej buzia zasugerowała rodzicom imię Danusia
I gdy opuszczali szpital po tygodniu zamiast w mig
Udać się do domu odwiedzili Dolce & Gabbana Kids
Dziewczynka ledwie jeszcze widziała na oczy
Lecz pod szyją zamiast śliniaka widniał kosztowny żabocik
A szpitalne ciuchy na Danusi to dla matki męka
Więc na drodze kupna nabyta została też sukienka
Po długich zakupach dziecko chciało spać, lecz
Ważniejszy był w złotym wózku osiedlowy spacer
Na szyi złoty wisior, platynowe klipsy na uszach
To nie bobas raczej to "Choinka Danusia"
Nie krytykuję, nie oceniam, tylko obserwuję
Nie krytykuję, ale też nie rozumiem
Rodzice macie nadmiar forsy - pijcie Tonic Kinley
Ale nie przebierajcie dziecka za drzewko wigilijne
Nie oceniam tylko obserwuję, nie krytykuję, ale też nie rozumiem
Rodzice macie nadmiar forsy - pijcie Tonic Kinley
Ale nie przebierajcie dziecka za drzewko wigilijne
Rok za rokiem i siedem już tak minęło, więc
Krok za krokiem do szkoły pójść czas, prócz tego
Jazda konna, angielski savoir vivre, ranna joga, lekcje pianina po to by
Mama mogła szpanować w towarzystwie, do spółki z ojcem wymieniać Danusiowe wszystkie umiejętności
Talenty, możliwości tysiąc
A na pytanie czy się bawi odpowiada ciszą
Tymczasem gdzieś w Danusi ziarno wrażliwości daje plon
Chciała by się spotkać z koleżanką zamiast zajęć, bo
Tamta mówi jej, że żyje w strasznej nędzy, a też by chciała
Mieć komórkę, lalki i mnóstwo pieniędzy
Danusia opowiada mamie o tej nędzy strasznej
Mama odpowiada szybko: "Wiesz ja wierzę w karmę
Musiała pewnie być mordercą w poprzednim wcieleniu
Olej to i wyjmij resztki kraba z między zębów"
Nie krytykuję, nie oceniam, tylko obserwuję
Nie krytykuję, ale też nie rozumiem
Rodzice macie nadmiar forsy - pijcie Tonic Kinley
Ale nie przebierajcie dziecka za drzewko wigilijne
Nie oceniam tylko obserwuję, nie krytykuję, ale też nie rozumiem
Rodzice wiem, że w waszym skarbcu jest niejeden dolar
Ale dlaczego chcecie zrobić ze swej córki kutafona?
Już w liceum Danusia już Danutą jest
Nie wychodzi z domu bez pomalowanych ust i rzęs
Yves Saint Laurent w twarz Max Factor w rzęsy
I w ten oto sposób w kręgach zyskała pseudonim Daisy
Kawalerowie zatapiali Daisy w komplementach
Ale każdy brzydki i inteligentny
Skąd ten niefart?
Miała swe kryteria, od nich odstępstw nie ma
Może być głuchoniemy, ma wyglądać na modela
Od rana lajk za lajk; follow za follow; share za share
Dogaszone kiepy z czerwoną szminką na nich
Maskowany smród ze szluga by Giorgio Armani
I zachowuje się jakby wszystko było świetnie
Jednak prawda o niej - to, że jest przeciętna nieprzeciętnie
I za 30 lat gdy już pod deszczem życia zmoknie
Zdołowana, pomarszczona będzie mieszać bigos łokciem

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar