Oh my god, Martin on the track Płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuje to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia Pło-płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuję to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia Chcą niszczyć marzenia, których powoli już nie mam Jebani hipokryci suszą na mnie ząbki teraz, zwłaszcza że trapstar Co w muzie zapuścił swe korzenia Musze krzyczeć głośniej, aby bujała sie scena Wbita na blok Ona to wie co się święci, a jej już nie puszczę za warkocz Wiem, że potrafię wybaczyć Choć dla niektórych już za późno na pardon Nowe możliwości i nowy rynsztunek może zapieczętuje dziarą Czuję w sobie energię A i tak jej jest za mało Płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuję to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia Pło-płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuję to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia Ej, yo, to niepojęte Robie ruchy z falą, widzisz to menago? Ja nie będę bujać się z inną partią Biegnę po swoje, jebać eter Trafiłem w konkret i to bezsprzecznie Gonię za paką, w snach biją brawo A pod sceną stage divin' na lambo Zakręcony banknot, nie ksywa pato Już nie ogarniam co się wczoraj działo Płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuję to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia Pło-płonie cała scena, to nasz styl z podziemia A my wbijamy w to, tak szybko jak Porsche Panamera Ja zrobiłem show A teraz planuję to rozjebać Wchodzimy w błąd, bo każdy nam chce niszczyć marzenia