BarTie makin' beats, yeah (yeah)
Przy-przybędę, kiedy wyciszę swój łeb
Pokonuję nowe tory, lecz nie ten, co stoczy mnie
Zostało mi kilka sekund, żeby wycarry'ować geng
Po to chcesz się wbić, by zajadać z nami chleb
Mimo tego, że się boję, non-stop ładuję naboje
Bo do walki z codziennością muszę wybudować pole
Wiem, że nie jestem sam, że mnie będzie wspierał ziomek
Dla mnie to trudny czas, każdy traci aureolę
Gdy jestem potrzebny, nagle napiszą do mnie
Faluje mi ster, chyba zgubiłem koncept
Dobre targety, przerobię w trzy tysiące
No bo jestem jaki jestem, nigdy o tym nie zapomnę
Już wiem, co jest złem
Od natury mam ten dar, nie zmarnuję go na tle
I innych popędów barterowych, co chcą przejąć pęd
Na głośnik zarzucimy sampel, by utworzyć nowy trend, nie, nie
Niemożność zaprzestania popędza mnie bardziej
Wow, ej, wow, ej
Kiedy lecę, to nie mogę spuścić parę
Lecz, czy, czy, czy
Przy-przybędę, kiedy wyciszę swój łeb
Pokonuję nowe tory, lecz nie ten, co stoczy mnie
Zostało mi kilka sekund, żeby wycarry'ować geng
Po to chcesz się wbić, by zajadać z nami chleb
Mimo tego, że się boję, non-stop ładuję naboje
Bo do walki z codziennością muszę wybudować pole
Wiem, że nie jestem sam, że mnie będzie wspierał ziomek
Dla mnie to trudny czas, każdy traci aureolę
Nie będzie mnie zbierał ziomo, bo sam potrafię wstać z miejsca
Jak szukasz pochyt na zioło, no to wchodzisz na telegram
Uważaj, tam pały stoją, zaczynają się uśmiechać
Złapali złoczyńcę - to 15 letni dzieciak
Wpierdalam tacos plus cripy, bo zarobię pierwszy milion
Życie robi flipy, szybko, łap to już na video
Piszą do mnie bitches, nie ma lipy
Ziomek szuka wbity, pussy steaches
Ej, ej, gdzie mój plik? Dawaj przelew, BLIK, BLIK
Nowy fit, stado cip, DM pełny w mig, mig
Powiedz mi, czemu znów MtZ na wizji?
Parę celów osiągnąłem, możesz oddać hołd ambicji
Przy-przybędę, kiedy wyciszę swój łeb
Pokonuję nowe tory, lecz nie ten, co stoczy mnie
Zostało mi kilka sekund, żeby wycarry'ować geng
Po to chcesz się wbić, by zajadać z nami chleb
Mimo tego, że się boję, non-stop ładuję naboje
Bo do walki z codziennością muszę wybudować pole
Wiem, że nie jestem sam, że mnie będzie wspierał ziomek
Dla mnie to trudny czas, każdy traci aureolę
Поcмотреть все песни артиста