Wokół czterech ścian zapadłem w bezsens Przygaszonych świateł blask wypełniał smutną przestrzeń Wokół czterech ścian, zupełnie nic Odważyłem się, by wyjść Wodzę wzrokiem (Gdzieś na niebie) Szukam miejsca, żeby być Tak szczęśliwy, jak szczęśliwym Gdybyś zjawiła się ty (Będę szukał cię, zacznę szukać) W strefie rzeczy znalezionych W klubie dla samotnych serc Uwielbiam, kiedy milczysz Zaczarowałaś mnie Chcę pojąć twoją grę Chcę wziąć cię całą Spójrz na mnie, kiedy iskrzy Chcę iskrą być, gdy gdzieś Zabraknie ciepłych serc Zabraknie cię Uwielbiam, kiedy milczysz Zaczarowałaś mnie Chcę pojąć twoją grę Chcę wziąć cię całą Spójrz na mnie, kiedy iskrzy Chcę iskrą być, gdy gdzieś Zabraknie ciepłych serc Zabraknie cię Ważne że jesteś obok Tam, gdzie jestem sobą Ucieknijmy gdzieś, gdzie Świat odzyska kolor Zdobędziemy wolność Biegnij, póki młodość Nie ma szans, spowolni cię Otwierają drzwi, gdzie Wodzę wzrokiem (Szukam ciebie) Gdzieś za oknem (Spadłby deszcz) Twarz ponura, z głową w chmurach Jak w październikowy dzień (Jeśli szukasz mnie, siedzę tutaj) W strefie rzeczy znalezionych W klubie dla samotnych serc Uwielbiam, kiedy milczysz Zaczarowałaś mnie Chcę pojąć twoją grę Chcę wziąć cię całą Spójrz na mnie, kiedy iskrzy Chcę iskrą być, gdy gdzieś Zabraknie ciepłych serc Zabraknie cię Uwielbiam, kiedy milczysz Zaczarowałaś mnie Chcę pojąć twoją grę Chcę wziąć cię całą Spójrz na mnie, kiedy iskrzy Chcę iskrą być, gdy gdzieś Zabraknie ciepłych serc Zabraknie cię