Obiecują mi, zero przykrych chwil. W głowie szept, stale podpowiada by, Swobodnie iść pewnym krokiem. Wciąż słuchać bicia serca. Ono wyznacza rytm, kieruje cię. Tyle stref jest do odkrycia. Po co w miejscu stać, Chcemy w miejsce gdzie, Nikt nie znajdzie nas. Moment gdy, zmieniasz się i Zmienia się tym (ooo). Wiem, robiąc krok, W miejsce nieznane, Niepewny fundament. Nie wiem kim teraz jesteś. Nie wiesz, jak wypełnisz wolną przestrzeń. Pełna obaw tu, stoję z wiarą i, Nie wiem czy ta próba jest ostatnią. Zaufałam już, rzuć monetą, Puść moją dłoń, mówią mi nie warto. Oczy kryją łzy, nie mam do kąt iść. I wykrzyczeć słów, prosto w ciebie. Ścieżki ploną mnie, trudniej z każdym snem, budźić się między piekłem a niebem. Moment gdy, zmieniasz się i Zmienia się rym (ooo). Wiem, robiąc krok, W miejsce nieznane, Niepewny fundament.×2 Nie wiem kim teraz jestem. Nie wiem jak wypełnić wolną przestrzeń.×2 Moment gdy, zmieniasz się i Zmienia się rym(ooo). Wiem, robiąc krok, W miejsce nieznane, Niepewny fundament. ×2