Kishore Kumar Hits

Roman Roczeń - Kobiety z portu şarkı sözleri

Sanatçı: Roman Roczeń

albüm: Kraina Mayo


Piękny połów rejs nam dał
Widać los łaskawy był
Każdy myślał, gdyśmy już do domu szli
Na lądzie da się przeżyć
Miesiąc, dwa lub trzy
Ci, co żony mieli, już liczyli dni
A nasze kobiety w porcie są
Wypatrują swoje oczy
Od rana do nocy
A wieczorem stawiają w oknach
Świece zapalone
I maja nadzieję
Że to godzin już niewiele

Bosman pierwszy poczuł to
A przygłuchy trochę był
Krzyknął, "Chłopcy, kry nam kadłub drą!"
Potem szybko poszło wszystko
Maszt jak słomka cienka prysnął
I nasz szkuner z desek z trzaskiem nieuchronnie szedł na dno
A nasze kobiety w porcie są
Wypatrują swoje oczy
Od rana do nocy
A wieczorem stawiają w oknach
Świece zapalone
I maja nadzieję
Że to godzin już niewiele

Kumple w falach przed chwilą
Teraz wszyscy już są w Hilo
Szyper w oczy mi popatrzył i podążył tam
I z załogi kilkunastu
W martwej ciszy już, bez wrzasku
Uczepiony jakiejś belki pozostałem w morzu sam
A nasze kobiety w porcie są
Wypatrują swoje oczy
Od rana do nocy
A wieczorem stawiają w oknach
Świece zapalone
I maja nadzieję
Że to godzin już niewiele

Cud to chyba, że przeżyłem
Chociaż w morzu długo byłem
A do portu, skąd wyszliśmy, jakoś wracać strach
Bo gdzie oczy swe podzieję
Gdy odbiorę im nadzieję
Tym kobietom, których mężów głosy ciągle słyszę w snach
A nasze kobiety w porcie są
Wypatrują swoje oczy
Od rana do nocy
A wieczorem stawiają w oknach
Świece zapalone
I maja nadzieję
Że to godzin już niewiele
I maja nadzieję
Że to godzin już niewiele

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar