Dobrze wiem, Jaką drogą Dojść do gwiazd W jakiś dzień Popłyniemy niebem Tak czy tak Tylko tej Dawnej drogi Nie znam nie Pomóż mi Uchyl znowu drzwi Nie szkoda róż Gdy płonie las Bo zwiędły już I w nas Gorycz tych dni Minie, zaufaj mi Nie szkoda róż Odległych tak Wyrośnie tu Młody las Kiedy ciepłych słów Ogrzeje świat Przebacz mi Chociaż spróbuj Przebacz mi W oknie stań Kolorową tęczą Niebo gra Przebacz mi Nie potrafię Zostać sam W oknie stań Uchyl znowu drzwi Nie szkoda róż Gdy płonie las Bo zwiędły już I w nas Gorycz tych dni Minie, zaufaj mi Nie szkoda róż Odległych tak Wyrośnie tu Młody las Kiedy ciepłych słów Ogrzeje świat Przebacz mi Chociaż spróbuj Przebacz mi W oknie stań Kolorową tęczą Niebo gra Przebacz mi Nie potrafię Zostać sam W oknie stań Uchyl znowu drzwi W oknie stań Uchyl znowu drzwi