Czekanie na blask Co sfrunie z gwiazd I rozjaśni świat W marny czas Na to, by gorzki jak sól Wczorajszy zniknął ból Czekanie na świt Wzdychanie w noc By nagle się zły Odmienił los Zostawiam to innym, bo Czekanie moje to Czekanie me to ty Kochanie me to ty Nie sposób, abym ślad Twój zgubić mógł Choć tak wiele świat W krąg poplątał dróg Czekanie me to ty Mą nadzieją – ty Na cudowności dnia i ciszę snu Na miłość aż do utraty tchu ♪ A gdy życie mnie Pognębić chce Ja wciąż wierzę, że Nie przegram, nie I czekam na wielki fart Na kilka niezłych kart I wyzywam los Wciąż, co dnia Powiedzcie, czy żyć Wspanialej się da Niż szczęścia odkrywać smak W czekaniu myśląc tak Czekanie me to ty Kochanie me to ty Nie sposób, abym ślad Twój zgubić mógł Choć tak wiele świat W krąg poplątał dróg Czekanie me to ty Mą nadzieją – ty Na cudowności dnia i ciszę snu Na miłość aż do utraty tchu