Raz, oo
Jeju, jak ja tęsknie za tym
Gdy nie żyło się jak teraz, od wypłaty do wypłaty
A od zmierzchu do świtu latało się z bandą
Namioty, deska, kosz no i jeszcze to i tamto
Te bazy na drzewa, co sięgały nieba
Sól na kromce chleba, to był smak
Ile razy na ławkach, głośna głupawka, sąsiedzi krzyczeli: "Ciszej tam"
Jakie to cudowne było tak, chciałem dorosłości, a teraz mi szkoda
Z perspektywy trzepaka inaczej się żyło
Czas gdy problemem była pa-paskudna pogoda za oknem, a teraz sam moknę w tęsknocie
Za dzieciaka bardzo chciałem w stronę dorosłości iść tam
W tym momencie mam wielką ochotę, cofnąć się w te czasy i wyjebać sobie liścia
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj...
♪
A mama mi mówiła wspomnisz moje słowa, ja chciałem już do pracy, bo nudziła mnie szkoła
Patrzyłem na dorosłych co byli dookoła Mówiła, synu nie chciej tego
Jeszcze zdążysz się napracować, uwierz mi, czasem sama bym wróciła z chęcią do tamtych dni
I poczuła raz jeszcze dziecięcy przepływ krwi, synu, to nic złego
Uśmiecham się i patrzę z przekąsem na zegarek, z myślą jak ten czas zapierdala
16 się zbliża, a ja już sił nie mam wcale, a kiedyś o tej to oglądałem Dragonball'a beztrosko, beztrosko, beztrosko
Zresztą jak całe podwórko, ziom
A ja wciąż tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj...
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj...
Dojrzewanie to jest naprawdę syf
Dobrze, ze przechodzi się przez to tylko raz
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem i nie wiem...
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem, nie wiem, nie wiem, jak
I nie wiem jak Ty, ale ja...
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj za tym!
Tęsknie w chuj
Поcмотреть все песни артиста