W moim ogrodzie śpiewał człowiek Co wiosną siał Gdy Księżyc odkrył oczy z powiek Szybko kwiaty rwał Dumnie rozpalał je na wietrze Gdy chciał się śmiać Znów życie stało się bajeczne Trójkolorowy świat Stuffu brak, to zły znak Życia bardzo, bardzo gorzki smak Chwile radości zawsze w głowie ma Mały rastaman Śmieje się częściej niż byś tego chciał Mały rastaman ♪ Ktoś w nocy palił jego zboże On obok stał Do płuc zawitał świeży powiew Śmiech przegonił strach Stuffu brak, to zły znak Znowu, znowu trzeba siać Chwile radości zawsze w głowie ma Mały rastaman Śmieje się częściej niż byś tego chciał Mały rastaman ♪ Chwile radości zawsze w głowie ma Mały rastaman Śmieje się częściej niż byś tego chciał Mały rastaman Chwile radości zawsze w głowie ma Mały rastaman Śmieje się częściej niż byś tego chciał Mały rastaman