Kishore Kumar Hits

ADM - Chcę się zniszczyć şarkı sözleri

Sanatçı: ADM

albüm: Hellboy


Chcę się zniszczyć to normalne, bo dopisuje mi ochota i siła
Patrzę na dupę, w sumie zrobiłby jakby biedota była
Spoko lecę, bo mówiła żebym wpadł na chwilę
Jestem kotem, więc zbędne jest hasło raz się żyje
Domówka w chuj ziomek, na stole rozkurw jest
Balet, wóda w głowie helikopter w ogniu (beng)
Podbija ziomek, oczy ma jakby zjadł pixów wiadro
Mówi, "ADM mam taki wzrok, że widzę, co się dzieje z tyłu za mną"
Mówię spoko, ale w sumie mam to w dupie (wiesz)
Przeszywam wzrokiem jakieś panny, jak superman
Anatomia życia, znowu się pomylę
Zamiast klepnąć się w łeb, to się klepnę w szyję
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg
Chcę się zniszczyć, obcych nie toleruję, to nie dziewięć district
Dynamit flow wokół mnie są same laski no i mam na myśli
Że zabiorę jak najwięcej jak odejdę, jestem z ISIS
Nie, że świrki do moich track'ów ciągle ja przykładam wagę, bo to cel jest misji
Nie wyłażę pierwszy z impry jak idę na melanż (eee) przede wszystkim
Lecisz hajsem w balet, wyrwij parę szmat jest to coś (oho)
Ale masz dziś haj, lecz pytanie mam, czym jest to coś (what the fuck?)
Najebany cham w domu pranie mam chciałbyś też je zdjąć
Ciągle katar mam hashtag Białas one, bo to hate me flow
Walę bombę na łeb, jak nas spotka coś złego to jak Jay'z
No, bo zrobię come back chyba jestem w górze, bo ciągle mam śnieg
Nie wypuszczam jak...
Opadają ręce i głowę tracę z oddechem walę teraz w płuco i szyję (szyję)
Pacierz posłuszeństwa nawet nogi odmawiają, ale kurwa zniszczyłem
Ale się najebałem, ale się najebałem
Zdrowie za tych, co nie mogą inni dadzą radę
Ale się najebałem, ale się najebałem
Nikt nie pęka nawet, kiedy każdy wali w szklane
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg
Zastanów się czy chcesz z nami iść na bibę, bo
Skończysz powykręcany jak na gimnastyce, boy
DJ nie wie, co jest grane, co i jak się stało
A-ale ile by nie było i tak zawsze mało
Dobre maniery dla mnie to jest sztuka, bo
Dopiero, gdy wszedłem - zacząłem pukać ją
Kochanie, dzisiejsza noc do nas należy
Rozbieraj się róbmy to, co do nas należy
Dobra dziwka wyszła z klubu z bananem na japie
Nie wiem czy materialistka, ale ją właśnie wyrwałem na chatę
Mówi, że nie jest taka, potem już tylko chciałabym lał
Jest jak matka w sumie, każdy ją miał
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wszyscy najebani w chuj
Wszyscy najebani znów
Wóda Cię tu zwali z nóg
Wóda Cię tu zwali z nóg

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar