Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie (rrra) Jak się bujasz na ulicy, to musisz przejść przez hardcore Wokół mnie wszyscy łysi, ale nic nie szło gładko Mordeczko bywam cichy i spokojny Ale nie jestem czysty, bo musiałem przejść przez szambo (szambo!) Miałem ambicje i to chyba tyle, bo pieniędzy nie miałem nawet na temat Jak sobie myślę, to wtedy byłem jedynym kotem, który nic nie miał (meow) Każdy tu chciał mnie powalić, przez moją mordę musiałem częściej się napierdalać, niż Muhammad Ali Dziewczyny chciały mnie mieć obok, zakochiwały się we mnie na śmierć Ty musisz składać znów cześć Bogom, ja jestem z tymi Bogami na "cześć" Siemano, cześć Pa, jaką człowieku przebyłem drogę, a na ulicy to nie miało przejść Zbierasz se flotę na browar i sztukę amfetaminy Taki z ciebie dobry chłopak, zapytaj swojej dziewczyny Ty tego nie rozkminisz, ja przez mój wyraz twarzy musiałem przejść przez miny Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie Zawsze miałem ładną mordę i przez to wielu wrogów Dla nich byłem bananowcem, chociaż od dzieciaka w obdrapanym bloku Kiedyś myślałem, że skończę pod kołami samochodu Przez to, że miałem szerokie spodnie, za dużo w kroku (co?) Mówię tu o jajach, kto się śmieje dziś ostatni ten, którego kurwo kiedyś nazywałeś pajac Nie ruszyłeś się spod klatki i nie rzuciłeś browara Kiedy ja ruchałem wszystkie laski, co widzisz w serialach Wam już nigdy nie pomoże medycyna estetyczna Przez te lata krzywa faza już została wam na pyskach Przez to ja gram główną rolę, a ty to statysta Nawet moja niuńka to jest morda, chociaż śliczna Tak, jak niejedna osoba bliska, dla ciebie to tylko stacja, żeby kupić piwska Przez to, że cała frustracja nigdy z ciebie nie wytrysła Dzisiaj mogę cię wycisnąć, tak jak kurwa pryszcza (ziomal) Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie Zawsze miałem ładną mordę (rrra) I przez to też niejeden problem (rrra) Bo nie wyglądałem podobnie (rrra) Jak wszystkie chamy, które teraz się upodabniają do mnie (rrra-grr-ha)